28.2.12

Pierogi ruskie z ziemniakami i serem



Tradycyjne, bez szaleństw, ale za to pyszne - Pierogi Ruskie. 

Polecam. 




 Ruskie pierogi

Składniki na 40 dużych pierogów:

Na ciasto przygotowałam:
  • 3 szklanki mąki pszennej 
  • 1 szklankę wrzątku 
  • 1, 5 łyżeczki soli 
Sposób przygotowania:
1. W dużej misce łączymy, 2 szklanki mąki, sól i na początek wlewamy 1/2 szklanki wrzątku, mieszamy (najpierw widelcem, żeby się nie poparzyć),  następnie zagniatamy ciasto ręką, stopniowo dosypujemy mąkę,  jeśli to konieczne. Cały czas wyrabiamy ciasto ok. 6-7 min.  Ja zużyłam 2, 5 szklanki mąki i 2/3 szklanki wody.
2. Powinniśmy otrzymać sprężyste, delikatne i ciepłe ciasto. Dzielimy je na trzy części, jedną wałkujemy a pozostałe, przykrywamy folią spożywczą. 
Farsz:
  • 450 g ugotowanych, zimnych ziemniaków 
  • 330 g sera białego, półtłustego 
  • 1 duża cebula 
  • Sól
  • Pieprz 
  • Oliwa 
Sposób przygotowania:
1.      Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości, można zrobić to dzień wcześniej.
2.     Cebulę kroimy drobno i obsmażamy na oliwie do zrumienienia.  
3.     W dużej misce łączymy ziemniaki i ser biały, tłuczkiem do ziemniaków dokładnie rozgniatamy je na jednolitą masę.
4.     Dodajemy usmażona cebulę, doprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy. 
5.     Ciasto na pierogi dzielimy na trzy części, każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek, szklanką wycinamy kółka,  na środku każdego kładziemy łyżeczkę nadzienia, brzeg ciasta smarujemy wodą i zlepiamy palcami lub przy pomocy specjalnego kółka do robienia pierogów.
6.     W dużym garnku zagotować ok. 1,5l wody, posolić.
7.     Na gotującą się wodę wkładamy pierogi, mieszamy delikatnie. Kiedy woda z pierogami zacznie się gotować, zmniejszamy ogień i czekamy do momentu, kiedy pierogi wypłyną na powierzchnię, gotujemy jeszcze ok. 2 min. Wyjmujemy łyżką cedzakową, wkładamy do sita i przelewamy zimną wodą.
8.    Pierogi gotujemy w niewielkich partiach, aby miały ,,swobodę” w wodzie i nie posklejały się w czasie gotowania.  

Podajemy z kwaśną śmietaną lub cebulką podsmażoną na boczku.

Smacznego!










Pierogarnia

26.2.12

Pasta z wędzonych szprotek

Przygotowanie tej pasty wymaga dużo cierpliwości, czyszczenie maleńkich wędzonych szprotek jest pracochłonne, ale smak, jak dla mnie wynagradza tę ,,dłubaninę". Polecam na wieczorną przekąskę. 





Pasta ze szprotek

Składniki:
  • 220 g wędzonych szprotek
  • 2 łyżeczki majonezu ,,Kieleckiego"
  • 1 łyżeczka śmietany 18%
  • 1/2 pęczka koperku
  • Sól i pieprz 
  • 1/2 cytryny
  • Kilka pomidorków koktajlowych 
Sposób  przygotowania:
  1. Szprotki czyścimy bardzo dokładnie, z głów, ogonów i kręgosłupa, zdejmujemy skórę. 
  2. Czyste ryby wkładamy do szklanego naczynia i rozgniatamy widelcem, dodajemy majonez, śmietanę i drobno posiekany koperek. Przyprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy. 
  3. Podajemy na świeżym białym lub ciemnych pieczywie z kawałkiem pomidora i skropioną cytryną. 
Smacznego! 









Zimowe urodziny

23.2.12

Polędwica wieprzowa Dijon


Tę polędwicę możecie podać na kolację z przyjaciółmi. Kieliszek białego wina, pieczone ziemniaki, albo ciepła, chrupiąca bagietka sprawią, że poczujecie się jak na paryskim przyjęciu.
Nie wymaga dużo pracy i czasu a robi wrażenie. Mam już kilka nowych pomysłów na mięsa z tym pysznym musztardowym sosem




Polędwica w sosie Dijon

Składniki:
  • 500 g polędwicy wieprzowej
  • 1 łyżka masła
  • 1- 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 3 łyżki musztardy Dijon
  • 2 szalotki
  • Ok. 2 szklanek białego wina
  • 3 łyżki śmietany 18%
  • 2 łyżki świeżego posiekanego rozmarynu
  • Sól i czarny pieprz
Ważne: Czas pieczenia polędwicy zależy od jej grubości i wagi, ja miałam jeden 500g, dość gruby kawałek mięsa, (ponadto lubimy mięso bardzo dobrze wysmażone). Jeśli pieczecie dwa cieńsze kawałki, 20 min pieczenia powinno w zupełności wystarczyć. Zbyt długo pieczona lub smażona polędwica (dotyczy wieprzowej i wołowej), robi się twarda i niesmaczna.  

Sposób przygotowania:
  1. Piekarnik nagrzewamy do 175 oC.
  2. Polędwicę myjemy i czyścimy ze ścięgien i tłuszczu. Solimy, posypujemy świeżo mielonym pieprzem, obtaczamy dokładnie w musztardzie tak, aby całe mięso było pokryte.
  3. Na dno naczynia do pieczenia wlewamy oliwę, masło, ok. 1/2 szklanki wina, układamy mięso i wstawiamy do gorącego piekarnika na ok. 30 min., jeśli w czasie pieczenia wino wyparuje, należy je uzupełnić, tak, aby mięso cały czas leżało w niewielkiej ilości płynu.
  4. W między czasie drobno siekamy szalotki.
  5. Upieczone mięso wyjmujemy z piekarnika, zdejmujemy z naczynia, w którym było pieczone i układamy na kawałku foli aluminiowej. Folię zawijamy i odkładamy mięso uważając, aby pozostawało ciepłe.
Przygotowanie sosu:
  1. Naczynie, na którym znajduje się sos z pieczenia polędwicy stawiamy na ogniu, wrzucamy pokrojone szalotki, smażymy do zeszklenia. Jeśli sosu jest mało dolewamy łyżkę oliwy, mieszamy. 
  2. Następnie dolewamy szklankę wina i na średnim ogniu podgrzewamy tak długo aż wino zostanie zredukowane i powstanie gęstawy sos, wówczas dodajemy śmietanę i pokrojony drobno rozmaryn, bardzo dokładnie mieszamy i podgrzewamy tylko chwilę, ok. 1min. Zdejmujemy z ognia. 
Wyjmujemy polędwicę z foli, kroimy na plastry i polewamy sosem. Od razu podajemy. 

Smacznego!







Zimowe urodziny


21.2.12

Fasolka po bretońsku

Wiem, że nie każdy jest miłośnikiem fasoli, ja do niedawna nie byłam, ale ta wersja fasolki po bretońsku jest naprawdę pyszna. Użyłam do niej bardzo smaczną, wiejską kiełbasę i prawdziwy, wędzony, góralski boczek, taki który z radością można jeść jak wędlinę, niezbyt tłusty. Jeśli ugotujecie za dużo fasolki po bretońsku to żaden problem, możecie nadmiar zamrozić. 

Polecam. 





FASOLKA PO BRETOŃSKU

Składniki na rozsądne porcje dla 4 osób:
  • 500 g suchej fasoli typu Jaś
  • 250 g wędzonego boczku 
  • 300 g kiełbasy wiejskiej podwędzanej 
  • duża puszka koncentratu pomidorowego (190 g)
  • 2 łyżki suszonego majeranku
  • 2 łyżeczki ostrej papryki 
  • sól, pieprz 
Sposób przygotowania:
  1. Fasolę wsypujemy do dużego naczynia, zalewamy wodą zdecydowanie ponad wierzch ziaren, odstawiamy na całą noc. Rano wodę odlewamy a fasolę ponownie zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 20 min. Ponownie odlewamy wodę. 
  2. Fasolę władamy do dużego garnka i zalewamy gorącą wodą ponad wierzch ziaren, wkładamy wędzony boczek i gotujemy na średnim ogniu ok. 1h, po upływie pierwszych 30 min wsypujemy sól, pieprz i dalej gotujemy na małym ogniu pod przykryciem. 
  3. W międzyczasie kiełbasę kroimy w kostkę lub pół plasterki. 
  4. Po godzinie wyłączyć fasolę. Wyjąć boczek, przestudzić i pokroić w kostkę. 
  5. Na patelni obsmażyć pokrojony boczek, kiełbasę i ostrą paprykę. Kiedy wszystko lekko się przyrumieni a papryka zacznie intensywnie pachnieć przełożyć kiełbasę i boczek do fasoli. Dokładnie wymieszać i gotować na małym ogniu. 
  6. W międzyczasie przecier pomidorowy rozcieńczyć kilkoma łyżkami wody z gotującej się fasoli, wlać do garnka, wsypać majeranek i  na małym ogniu gotować całość jeszcze ok 15 min. Spróbować i doprawić, jeśli potrzeba solą lub pieprzem. 
Sos powinien być na tyle gęsty, aby nie trzeba go było dodatkowo zagęszczać , jeśli jednak uznacie, że jest zbyt rzadki rozgniećcie kilka ziaren fasoli to powinno wystarczyć. 

Smacznego!


Dodatkiem do fasolki po bretońsku może być białe lub ciemne pieczywo




Rodzaj papryki w proszku dodanej przeze mnie do fasolki wzbudziła trochę kontrowersji. 
Oto przykład trzech rodzajów papryki w proszku. 
Ułożyłam je w kolejności, od najdelikatniejszej czyli słodkiej do najostrzejszej, czyli chili.
Oczywiście nie tylko Kamis ma różne rodzaje papryki w proszku, ale ja używam właśnie tej firmy. 

18.2.12

Sos pieczarkowo-grzybowy

Znakomity do mięs, makaronu lub pieczywa. 

Może być głównym daniem albo tylko dodatkiem. Suszone grzyby sprawiają, że nie tylko wspaniale smakuje, ale i pachnie jak wspomnienie jesiennych wypraw do lasu. Pieczarki to  wprawdzie też grzyby, ale te leśne są czymś zupełnie innym, lepszym, nadają daniu wyjątkowy, szlachetny smak. 

Polecam! 







Sos pieczarkowy-grzybowy

Składniki:
  • 220 g pieczarek
  • 50 g suszonych grzybów leśnych
  • 1 dużą cebula
  • 1 szklanka greckiego jogurtu
  • pół pęczka natki pietruszki
  • 2-3 łyżki oleju roślinnego
  • sól i pieprz 
Sposób przygotowania:
  1.  Suszone grzyby zalewamy  szklanką gorącej wody, przykrywamy i odstawiamy na 2-3 godz. (najlepiej na całą noc). Następnego dnia odciskamy wodę (którą zachowujemy), drobno siekamy.
  2. Pieczarki myjemy i oczyszczamy, kroimy na cienkie plasterki, cebulę drobno siekamy.
  3. Na dużej głębokiej patelni rozgrzewamy olej na którym smażymy cebulę do zeszklenia, następnie dodajemy pieczarki i pokrojone suszone grzyby, szczodrze solimy i posypujemy pieprzem na dużym ogniu smażymy ok. 5-7 min. dość często mieszamy. Następnie przez drobne sitko przecedzamy wodę z moczenia grzybów, wlewamy na patelnię i całość dusimy na małym ogniu ok. 10 min.  
  4. Jogurt umieszczamy w szklanym naczyniu, rozcieńczamy dodając 2-3 łyżki sosu ze smażących się grzybów, mieszamy. Wlewamy jogurt do smażących się grzybów, mieszamy i jeszcze chwilę gotujemy na małym ogniu. Wyłączamy i dodajemy drobno posiekaną natką. Sos jest gotowy. 
Podajemy np. z pieczenią rzymską, makaronem, kopytkami lub pieczywem.

Smacznego!

Spróbujcie z Pieczenią rzymską z tego przepisu 





    17.2.12

    Zapiekane pory z kurczakiem i serem gorgonzola i Światowy Dzień Kota

    Nie wahajcie się ani chwili przed zrobieniem tego dania, jest pyszne, proste i przygotowuje się niezwykle szybko a smakuje, jak ,,milion dolarów", że się tak wyrażę:) Polecam. 



    Składniki:
    • 1 pierś z kurczaka bez skóry
    • 1 łyżeczka słodkiej papryki
    • 1 łyżeczka mielonej chili
    • 1 łyżeczka tymianku suszonego
    • 2 łyżeczki soli
    • ½ łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
    • Skórka otarta z ½ cytryny
    ponadto:
    • 2 duże lub 4 małe pory
    • 2 łyżki masła
    • 2 łyżki oliwy 
    • 100 g sera gorgonzola
    • 1 szklanka śmietany 18%
    • 1 jajko 
    • sól i świeżo mielony pieprz 

    Sposób przygotowania:
    1. Kurczaka umyć, oczyścić, odciąć polędwiczki, podzielić na dwie połówki a następnie każdą przeciąć na pół wzdłuż piersi, powinno powstać 6 kawałków mięsa. Ułożyć na desce, przykryć kawałkiem foli spożywczej i lekko rozbić tłuczkiem do mięsa.
    2. W szklanym, płaskim naczyniu wymieszać wszystkie przyprawy razem ze skórką cytrynową. Kawałki mięsa dokładnie obtoczyć w przyprawach, przykryć folią i odstawić na ok. 1h.
    3. Piekarnik nagrzać do 180 oC.
    4. Pora umyć, oczyścić i pokroić na ukośne 1 cm kawałki. 
    5. Śmietanę  wlać  do naczynia, połączyć z jajkiem, doprawić solą i pieprzem, dokładnie wymieszać, odstawić. 
    6. Na dużej patelni rozgrzać po łyżce oliwy i masła, wrzucić pokrojone pory i na średnim ogniu smażyć przez 5-7 min często mieszając. 
    7. Żaroodporną formę do pieczenia posmarować masłem, przełożyć usmażone pory. Na patelni ponownie rozpuścić łyżkę masła i obsmażyć na nim kurczaka, 1-2 min z każdej strony.
    8. Na pory wyłożyć gorgonzolę pokrojoną na kawałki, zalać śmietaną z jajkiem a na wierzchu poukładać kawałki kurczaka. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 min. W połowie pieczenia po ok. 15 min, można kurczaka przełożyć na drugą stronę, żeby nie wysychał. Po upieczeniu wyjąć i odstawić na ok. 10 min żeby zapiekanka ,,odpoczęła".
    Podawać z pieczywem, świeżą sałatą i kieliszkiem białego wina. 
    Smacznego!








    Dzisiaj jest Światowy Dzień Kota, ponieważ ja moją kotkę kocham miłością początkującej kociary to nie mogę przepuścić takiej okazji i o niej nie wspomnieć. 







    Jeden garnek

    16.2.12

    Pszenna tortilla




    Pszenne placki tortilla 

    Składniki:

    • 500 g mąki pszennej
    • 0,25 l ciepłej wody
    • 2 łyżki oleju roślinnego 
    • 1 łyżeczka soli
    Sposób przygotowania:
    1. W dużej misce wymieszać mąkę z solą, dodać olej i ponownie zamieszać. Następnie wlewać stopniowo wodę i wyrabiać ciasto. Początkowo jest lepkie, ale w miarę wyrabiania staje się sprężyste i zwarte. Po ok. 15 min powinno przestać się lepić i z łatwością odchodzić od ręki.
    2. Formujemy z ciasta kulę, smarujemy olejem, przykrywamy folią spożywczą tak aby ścisło dotykała do ciasta i odstawiamy na 15 min. aby odpoczęło.
    3. Następnie formujemy wałek i kroimy na 10 kawałków, każdy z nich rozwałkujemy na blacie na wielkość patelni (u mnie 19 cm). Kamiennego blatu nie trzeba podsypywać mąka, ciasto do niego nie przywiera. 
    4. Patelnię nagrzewamy, bez tłuszczu. Placki smażymy z każdej strony ok. 2 min do momentu pojawienia się bąbelków powietrza, wtedy przewracamy na drugą stronę. Usmażone przekładamy do naczynia z przykrywką, żeby nie wysychały. Placki nie powinny zbyt mocno się rumienić jeśli będziemy napełniać je farszem i ponownie smażyć.
    Znakomite z sosem meksykańskim


    Smacznego! 






    Naleśniki na różne sposoby

    15.2.12

    Obiad meksykański, sos i domowe tortille

    To danie rozgrzeje Was do czerwoności za sprawą papryczki chili, tej w proszku i tej w strąkach. Na chwilę zapomnicie o zimie i sypiącym śniegu:)
    Gorąco polecam!




    Sos meksykański 
    Składniki:
    • 1 kg mielonego mięsa wieprzowego 
    • 2 duże cebule czerwone
    • 2 duże papryki czerwone
    • 2 duże ząbki czosnku
    • 1 strączek świeżej papryczki chili (opcjonalnie) 
    • 1 puszka czerwonej fasoli
    • 1 puszka pomidorów w sosie w całości bez skóry. 
    • 4 łyżeczki przecieru pomidorowego
    • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
    • 1 łyżeczka mielonego chili (lub 2 jeśli lubicie ostre potrawy)
    • 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu 
    • 3 łyżeczki soli
    • oliwa 
    Sposób przygotowania:
    1. Cebule obrać, przekroić na pół a następnie na średniej grubości półplasterki, paprykę umyć, przekroić na pół, oczyścić z gniazd i pestek i również pokroić na plastry nieco grubsze niż cebula, papryczkę chili pokroić drobno razem z pestkami, odstawić.
    2. Na dużej głębokiej patelni rozgrzać 3 łyżki oliwy i podsmażyć mięso przez 10 min, mieszając (ogień powinien być średniej wielkości). 
    3. Na małej patelni rozgrzać 3 łyżki oliwy, kiedy będzie gorąca wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek i pozostałe przyprawy (papryczkę chili dodajemy tylko jeśli lubimy ostre dania, jeśli nie, można z niej zupełnie zrezygnować), całość wymieszać i smażyć do momentu kiedy powstanie ciemna, bardzo aromatyczna pasta (uważać na wielkość ognia, nie można przypalić przypraw). Pastę dodać do mięsa, dokładnie wymieszać i całość smażyć kolejne 10 min.  
    4. Następnie do mięsa wrzucić pomidory z puszki (jeśli są w całości można rozgnieść je w ręku), przecier pomidorowy,  paprykę, cebulę i fasolę, dokładnie wymieszać. Zmniejszyć ogień i dusić ok 10 min, często mieszając. Spróbować i ew. doprawić solą. 
    Jest to znakomite nadzienie do domowej pszennej tortilli. Zyskuje w miarę odgrzewania i znakomicie się zamraża. 


    Przepis na domowe tortille już jutro. 


    Smacznego!













    Jeden garnek

    13.2.12

    Ciasto czekoladowo-cytrynowe bez mąki


    Ta zima będzie mi się kojarzyła  z siarczystym mrozem, chociaż zaczęła się tak niewinnie i łagodnie. 
    Na taką pogodę nie ma nic lepszego niż pachnące, czekoladowe ciasto. Pogrzebałam w kilku książkach, Nigelli ma się rozumieć, bo kiedy mam ochotę na czekoladowy wypiek odruchowo sięgam po jej książki. Przepis znalazłam w ,,Kuchnia, przepisy z serca domu", nie używamy w nim mąki tylko mielone migdały a ja dodałam jeszcze orzechy włoskie i zamieniłam limonkę na cytrynę. Ciasto jest bardzo lekkie i delikatne, chociaż wygląda jak ciężkie brownie. 
    Piekłam je w niedzielny poranek, w szlafroku z filiżanką kawy stojącą obok miksera, kiedy moi chłopcy jeszcze spali. W domu było cicho i ciepło, (choć na dworze prawie -20 oC). Po chwili w całym domu zaczęło pachnieć czekoladą:) był to cudowny początek bardzo miłego dnia. 
    Gorąco polecam, spróbujcie, może i Was nastroi radośnie na przekór zimie!





    Ciasto czekoladowo-cytrynowe

    Składniki:

    • 150 g gorzkiej czekolady 
    • 150 g masła 
    • 6 jajek 
    • 270 g cukru 
    • 100 g mielonych migdałów (dałam pół na pół z orzechami włoskimi) 
    • 4 czubate łyżki kakao w proszku 
    • Skórka starta z jednej małej cytryny i sok z połowy cytryny 
    Sposób przygotowania:
    1. Piekarnik nagrzewamy do 180 oC., dno formy wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem i posypujemy kaszą manną. Orzechy i migdały mielimy dokładnie. Skórkę z cytryny ścieramy na drobnych oczkach tarki. 
    2. Czekoladę i masło umieszczamy w żaroodpornym naczyniu które umieszczamy na garnku z gotującą wodą i topimy, (można również umieścić je w mikrofali). Stopione czekoladę i masło dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. 
    3. Jajka i cukier umieszczamy w misie miksera i miksujemy na wysokich obrotach, powinna powstać jasna puszysta masa z delikatnymi bąbelkami na wierzchu. 
    4. Migdały i kakao mieszamy i dodajemy do masy jajecznej, mieszamy ręcznie lub na najwolniejszych obrotach miksera. Następnie dodajemy stopioną i ostudzoną czekoladę z masłem, ponownie dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy skórkę i sok z cytryny, mieszamy. Ciasto przekładamy do przygotowanej formy i wstawiamy do gorącego piekarnika 
    5. Pieczemy  40-45 min zgodnie z przepisem Nigelli (ja piekłam 65 min) do suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy w formie na kratce. Zimne ciasto wyjmujemy z formy i dekorujemy, np. cukrem pudrem. 

    Smacznego!

    11.2.12

    Tarta cytrynowa

    Kruche ciasto z lekką orzeźwiającą masą cytrynową, bardzo ją lubię i chociaż najlepiej smakuje latem to i zimą kawałek takiego ciasta sprawia wielką przyjemność. Polecam!




    Tarta cytrynowa 

    Składniki ciasta:

    • 120 g mąki pszennej
    • 110 g masła o temperaturze pokojowej 
    • 60 g cukru
    • 1 łyżka ekstraktu waniliowego 
    Składniki masy cytrynowej: 
    • 4 duże jajka (białka i żółtka osobno)
    • 250 g cukru
    • 40 g mąki pszennej
    • Skórka otarta z 2 cytryn 
    • 110 ml soku z cytryn
    Sposób przygotowania:
    1. Wszystkie składniki ciasta połączyć i szybko wyrobić, można za pomocą miksera ja zrobiłam to ręcznie.  Ciastem wylepić okrągłą formę posmarowaną wcześniej masłem.  Ponakłówać widelcem i wstawić na 30 min do lodówki. 
    2. Piekarnik nagrzewamy do 175ºC. 
    3. Ciasto wyjąć z lodówki i wstawić do gorącego piekarnika na ok. 15-20 min do podpieczenia (brzegi powinny się lekko zrumienić). 
    4. W międzyczasie zrobić masę cytrynową. Z białek ubić pianę, pod koniec dodać partiami cukier i dalej ubijać, powinna powstać sztywna piana.
    5. Cały czas miksując dodawać pojedynczo żółtka, następnie dodać mąkę, skórkę cytrynową a na końcu sok z cytryn i całość dokładnie wymieszać szpatułką. 
    6. Na podpieczony spód wykładamy masę cytrynową i wstawiamy do nagrzanego do 160 oC piekarnika na ok 40 - 45 min., pieczemy do suchego patyczka (patyczek wyjęty z ciasta może być lepki, ale nie może być na nim surowej masy). Czas pieczenia zależy od piekarnika i należy kontrolować stan upieczenia ciasta już po 30 min. Jeśli ciasto zbyt szybko się rumieni można przykryć je folią aluminiową.  
    7. Po wyjęciu z piekarnika studzimy w formie na kratce. Zimne obficie posypujemy cukrem pudrem.
    Smacznego!






    10.2.12

    Babeczki na bal karnawałowy

    W szkole mojego synka odbywa się dzisiaj bal karnawałowy!!! Już kilka dni temu Tadzio uprzedził, że chce na bal zabrać coś słodkiego dla koleżanek i kolegów:) Przemyślałam sprawę bardzo poważnie bo ,,Nasze" dzieci z 1b., nie wszystkie słodycze lubią, ale babeczki zawsze znikały w mgnieniu oka. 

    Tak więc babeczki  w dwóch smakach, czekoladowe i maślano-pomarańczowe

    Mój ninja pomaszerował dziś do szkoły z absolutnym zachwytem na buzi, ubrany we ,,wspaniały" poliestrowy strój z chińskim znakiem na plecach i dwoma pudłami babeczek pod pachą:) 

    Zadowolone dziecka, BEZCENNE:)))
    Trzymajcie kciuki, żeby babeczki smakowały:) 




    Babeczki pomarańczowe

    Składniki na 12 babeczek :
    • 130 g miękkiego masła
    • 3/4 szklanki cukru
    • 2 jajka
    • 3/4 szklanki mąki pszennej
    • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    • szczypta soli 
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • skórka otarta z jednej i sok wyciśnięty z połowy pomarańczy 
    • 2 - 3 łyżki mleka (3,2%)
    Sposób przygotowania:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
    1. Formę na 12 muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami. Piekarnik nagrzać do 180 oC. 
    2. Masło utrzeć za pomocą miksera na jasną puszysta masę, dodać cukier i dalej ucierać. 
    3. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym do połączenia się składników. 
    4. Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiać, dodać do masy maślanej. Dokładnie wymieszać na najwolniejszych obrotach miksera lub ręcznie. 
    5. Formę wyłożoną papilotkami napełnić ciastem, wstawić go gorącego piekarnika i piec ok.  15 -20 min do suchego patyczka. Studzić w formie ok. 15 min a następnie wyjąć i studzić na kratce. 
    Można posypać cukrem pudrem lub polukrować i posypać cukrową posypką (dzieci z pewnością będą zachwycone:) 






    Babeczki czekoladowe

    Składniki na 12 babeczek:
    • 110 g masła
    • 110 g cukru 
    • 2 jajka
    • 150 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 25 g kakao
    • 55 ml mleka (3,2%)
    • 55 ml masy karmelowej (może być kremówka 36%) 
    Sposób przygotowania:
      Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
    1. Mąkę, proszek i kakao przesiać. Piekarnik nagrzać do 180 oC. Formę do muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami.
    2. Masło utrzeć za pomocą miksera na puszystą i jasną masę. Dodać cukier i dalej ucierać. Wbijać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do połączenia się składników.
    3. Do masy dodać suche składniki + mleko i kremówkę, wymieszać na najwolniejszych obrotach miksera lub ręcznie. 
    4. Papilotki napełnić ciastem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 15-20 min do suchego patyczka. 
    5. Wyjąć i studzić na kratce w formie, po 15 min wyjąć i wystudzić. 
    Udekorować kremem maślanym lub cukrem pudrem. 
    Smacznego!



    Embed_rcywzzwcfouv7c4virioau1y085hzazz
    Zmodyfikowane przepisy z ,,Moje wypieki" 


    9.2.12

    Pieczeń rzymska albo klops




    Klops brzmi źle, nawet bardzo źle, jak na to pyszne i proste danie. Pieczeń rzymska z kolei powinna mieć w środku jajko, a tego nie lubię. Dlatego zrobiłam pieczeń rzymską po swojemu bez jajka i klopsem jej nazwać nie mogę:)
    A jako dodatek sos z pieczarek i suszonych leśnych grzybów, przepis na sos, już wkrótce.

    Polecam:)




    Pieczeń rzymska 

    Składniki: 
    • 1,5 kg. mielonego mięsa wieprzowego (szynki)
    • 2 średnie cebule, bardzo drobno pokrojone
    • 2 jajka 
    • 3 łyżeczki soli
    • 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
    • 2 łyżeczki papryki w proszku
    • 2 małe czerstwe kajzerki namoczone w wodzie 
    • olej roślinny
    • 2 łyżki masła
    Sposób przygotowania: 
    1. Cebulę smażymy na 2 łyżkach oleju do zeszklenia. Kajzerki zalewamy wodą i czekamy aż zmiękną. Odciskamy wodę. 
    2. Piekarnik nagrzewamy do 180 oC. 
    3. W dużej misce łączymy mięso, jajka, przyprawy, zeszkloną cebulę, odciśnięte z wody bułki, sół, pieprz i paprykę w proszku. Dokładnie mieszamy, ręką lub za pomocą miksera. Mięso przekładamy do 1 lub 2 form keksowych wysmarowanych masłem i posypanych tartą bułką. 
    4. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 1 godz., pieczemy do suchego patyczka. Po wyjęciu z piekarnika, pieczeń odstawiamy na kilka minut do ,,uspokojenia". Następnie wyjmujemy z formy i kroimy w plastry 2 cm grubości. Polewamy sosem. 
    Przygotowanie sosu: 
    1. W trakcie pieczenia z mięsa wytopi się sos, który należy zlać do małego garnka. Doprowadzić do wrzenia i dodać 2 łyżki masła. Gotować na średnim ogniu ok. 5 min do momentu kiedy sos zostanie zredukowany i lekko zgęstnieje. Uważajmy aby sosu nie przypalić. Jeśli jest go mało, czas gotowania będzie krótszy. 
    Podajemy z  sosem pieczarkowo-grzybowym, pure ziemniaczanym lub kopytkami


    Pieczeń bez dodatków wygląda niepozornie, dopiero sos dodaje jej uroku.






    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...