Jest bardzo prosty do upieczenia, podstawą jest najzwyklejszy biszkopt, dodałam odrobinę proszku dopieczenia (czego nigdy nie robię jeśli biszkopt ma być bazą do tortu), tym razem chciałam mieć 100% pewność, że ciasto poradzi sobie z bakaliami.
Oczywiście bakalii można dodać więcej, ja jednak lubię w keksie biszkoptowym taką niezbyt dużą ilość owoców i orzechów.
Polecam:)
Keks
Składniki:
- 5 jajek (białka i żółtka osobno) (L)
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/3 mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- Skórka otarta z 1 cytryny
- 250 gramów bakalii (śliwka suszona, żurawina, orzechy włoskie, pistacje, rodzynki, skórka pomarańczowa)
- Piekarnik nagrzać do 175 oC, średnią formę keksową posmarować masłem i posypać bułką tartą (wymiary mojej formy, góra 30 x 11,5 cm; dół 27,5 x 8,5 cm).
- Bakalie kroimy w drobną kostkę, wkładamy do miski, dodajemy 1 łyżeczkę mąki i dokładnie mieszamy, odstawiamy.
- Białka miksujemy na pianę, pod koniec dodajemy partiami cukier i cukier waniliowy.
- Następnie cały czas miksując dodajemy kolejno żółtka.
- Mąki łączymy z proszkiem do pieczenia, przesiewamy. Wsypujemy do białek i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy bakalie i ponownie delikatnie mieszamy.
- Ciasto przekładamy do przygotowanej formy keksowej i wstawiamy do gorącego piekarnika.
- Pieczemy ok. 35 - 40 min, do suchego patyczka.
- Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika i tak pozostawiamy ciasto do wystygnięcia.
Smacznego!
pyszniutki i pięknie wyglada
OdpowiedzUsuńUwielbiam keksy! Mam w swym repertuarze 3 różne. Twój zachęcił mnie do upieczenia tego ciasta!:)
OdpowiedzUsuń