12.4.13

Kotlety mielone z kurczaka

Od kilku miesięcy te kotlety są naszymi ulubionymi. Moi chłopcy mogliby jeść je na okrągło. Po pierwsze są bardzo delikatne i absolutnie nie suche. Ponadto odkryłam nową metodę mielenia składników w malakserze, wrzucam wszystkie razem do misy i mielę. Ta metoda sprawdza się znakomicie, w chwilę mieszanka na kotlety jest gotowa. 
Z poniższych składników wyszło 8 średnich kotletów. Odgrzewanie bardzo dobrze im robi, a ja nie muszę codziennie kombinować, co zrobić na obiad:) 

Polecam. 







Kotlety mielone
Składniki:
  • 400-500 g piersi z kurczaka 
  • 1 średnia cebula
  • 1 czerstwa kajzerka 
  • 1 łyżeczka słodkiej lub ostrej papryki w proszku 
  • 1 jajko
  • Sól i pieprz
  • kilka gałązek natki pietruszki i kilka koperku 
  • Olej do smażenia
  • 1 łyżka masła
  • 1 szklanka tartej bułki
Sposób przygotowania:
  1. Pierś umyć, pokroić na kawałki.
  2. Cebulę obrać, pokroić na średnie kawałki. Podsmażyć na oleju, do zeszklenia. Odstawić żeby przestygła.
  3. Kajzerkę namoczyć w wodzie. Odcisnąć kiedy zmięknie.
  4. W misie malaksera umieścić, pierś, cebulę, jajko, przyprawy, pietruszkę i koperek, zmiksować na jednolitą masę. 
  5. Z mięsa formować kotlety, obtaczać w tartej bułce, obsmażyć z dwóch stron na rozgrzanym oleju. Obsmażone kotlety przełożyć do garnka, włożyć masło, przykryć i dusić ok. 15-20 min na małym ogniu. 
  6. W czasie duszenia nie odkrywać garnka. 

Podawać z frytkami, ryżem lub innymi ulubionymi dodatkami. 
Zimne kotlety można pokroić w cienkie plasterki i traktować jak domową wędlinę. 

Smacznego!!!






7 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie kotelty! W tym tygodniu robiłam z indyka i ze szczypiorkiem! Prosty, domowy obiad, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście można zamienić rozmoczoną kajzerkę na tartą bułkę. Kotlety będą suchsze a tym samym łatwiejsze do formowania. Ale w smaku też będą bardziej suche, to już decyzja co wolimy, ja jednak moczę kajzerkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :) Idzie weekend, więc pewnie przetestuję - mam smaka na Twoje mielone.

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy trzeba je jeszcze koniecznie dusic ? Nie wystarczy usmazenie na patelni ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie polecam duszenie, kotlety są w tedy na 100 % dopieczone i delikatniejsze niż bez duszenia.

      Usuń
    2. Mieso z kurczaka scina sie szybciej. Nie podpieka sie i bez hockow klockow nie da sie zrobic "przypieczone z zewnatrz i soczyste w srodku". Duszone nabiera smaku i nie jest tak "suche"?
      +-

      Usuń
  5. Kotlety wyszly przepyszne!! To duszenie w maśle sprawia że rozplywaja się w ustach :) lepsze jak od mojej własnej mamy. Rzadko komentuje potrawy ale ta musialam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...