31.3.14

Mazurek wielkanocny tradycyjny

Ten mazurek to sama tradycja, ciasto pochodzi z przepisu Neli Rubinstayn, masa z mlekiem w proszku, jest chyba jedną z najbardziej znanych mas do mazurków. 

Pracę nad mazurkiem można podzielić na kilka dni, krem cytrynowy przygotować 2 dni wcześniej, ciasto również. Jedynie masa musi być ciepła przed wylaniem na ciasto, ale to najszybsza i najłatwiejsza część mazurka. 

Mazurek jest pyszny, słodki z delikatną nutką cytryny. 


Bardzo polecam.




 
Mazurek wielkanocny

Kruche ciasto:

  • 115 gr masła w temperaturze pokojowej
  • 180 gr mąki pszennej tortowej
  • 70 gr cukru
  • 2 żółtka
  • Cukier waniliowy 
  • Szczypta soli
Sposób przygotowania:

Przygotować prostokątną formę,  najlepiej z nieprzywierającą powłoką, nie smarować. 


Wszystkie składniki ciasta umieścić w misce lub na stolnicę. Przy pomocy noża lub specjalnego przyrządu do siekania*, dokładnie posiekać wszystkie składniki do chwili kiedy z ciasta powstaną małe grudki. Zebrać ciasto rękami (nie zagniatać). Foremkę wylepić ciastem, zrobić niewielki brzeg, ciasto będzie się kruszyło, ale to nie szkodzi, dość mocno trzeba je przygniatać palcami. Widelcem nakłuć dno. Wstawić do lodówki na czas nagrzewania piekarnika. 

Piekarnik rozgrzać do 180 oC. 
Ciasto piec prze 14-17 min, do lekkiego zbrązowienia. Ciasto musi być całkowicie upieczone, nie będziemy go więcej piec. 

Wyjmujemy i całkowicie studzimy, możemy je upiec dzień wcześniej. 


Składniki:
  • 2 całe jajka (L)
  • 2 żółtka
  • 170 gr cukru 
  • 80 g masła
  • Skórka otarta i wyciśnięty sok z 2,5 cytryn

Sposób przygotowania:

Skórkę z cytryny zetrzeć na najmniejszych oczkach tarki. Wycisnąć sok. Pestki i miąższ, wyrzucić. 
W średniej wielkości garnku połączyć jajka, żółtka i cukier, dokładnie wymieszać kuchenną rózgą. Postawić na średnim ogniu, podgrzewać. Po chwili dodać masło, skórkę i sok z cytryny. Podgrzewając mieszać, aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły a masło i cukier rozpuściły. Mieszać od czasu do czasu. 

Masa będzie gęstniała. Podgrzewamy do czasu kiedy całość zacznie lekko bulgotać a konsystencja będzie przypominała średnio ścięty budyń. Ja podgrzewałam 8 min, okazjonalnie mieszając.  

Krem przelewamy do czystego, szklanego naczynia i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. 

Przechowujemy w lodówce do 3 dni. 

Pomada z mlekiem w proszku:
  • 130 gr masła
  • 130 gr cukru
  • 65 gr mleka w proszku (najlepiej sypkiego, ale może być granulowane) 
  • 2 łyżki wody
Sposób przygotowania:

W średniej wielkości garnuszku umieścić masło, cukier i wodę, podgrzać żeby wszystkie składniki się rozpuściły, mieszać. Kiedy wszystko jest już rozpuszczone wsypujemy do garnuszka mleko w proszku i energicznie mieszamy, aby się rozpuściło. Stawiamy garnek na małym ogniu i cały czas mieszając podgrzewamy masę, aż zgęstnieje. Ogień musi być naprawdę niewielki bo mleko szybko się przypala. Cały czas mieszamy, ok. 4 -5 min, ale jeśli zobaczymy że pojawiają się brązowawe plamki, natychmiast zdejmujemy masę z ognia. Odstawiamy do przestygnięcia, od czasu do czasu mieszamy. 


Jeśli korzystaliśmy z granulowanego mleka w proszku, gorącą masę trzeba przetrzeć przez sitko, żeby była gładka. Mleko granulowane całkowicie się nie rozpuszcza, pozostają grudki. 


Przygotowanie mazurka:


Ciasto smarujemy zimnym lemon cured (ok. 1/2 szklanki), na sam wierzch wylewamy ciepłą pomadę, delikatnie rozsmarowujemy. Odstawiamy do wystygnięcia i stężenia pomady. Można mazurka pozostawić na całą noc i dekorować następnego dnia, pomada wciąż będzie miękka. 
Dekorujemy ciasto tak jak lubimy, ja użyłam kandyzowanych wiśni i rodzynek szlachecki. 

Mazurka przechowujemy w chłodnym miejscu do 3 dni. 

Smacznego. 








*Taka ręczna krajalnica do siekania kruchego ciasta zastąpi malakser 





<<Polędwica wieprzowa pieczona ze śliwką>>
<<Domowy zakwas na żurek>>
<<Zupa pieczarkowa>>
<<Babka drożdżowo-pomarańczowa >>





Wielkanocne Smaki - edycja IV Wielkanocne Smaki - edycja IV

28.3.14

Lemon Curd krem cytrynowy

Cytrynowy krem domowego wyrobu. Coś dla miłośników kwaśnych smaków. Lemon curd pojawia się w bardzo wielu przepisach, dlatego postanowiłam zrobić sobie słoiczek tego tak często chwalonego kremu. Przyznaję, że jest pyszny i co ważne, robi się go bardzo prosto i szybko. 

Polecam. 






Lemon Curd 


Składniki na ok. 350 ml kremu:

  • 2 całe jajka (L)
  • 2 żółtka
  • 170 gr cukru 
  • 80 g masła
  • Skórka otarta i wyciśnięty sok z 2,5 cytryn
Sposób przygotowania:

Skórkę z cytryny zetrzeć na najmniejszych oczkach tarki. Wycisnąć sok. Pestki i miąższ, wyrzucić. 
W średniej wielkości garnku połączyć jajka, żółtka i cukier, dokładnie wymieszać kuchenną rózgą. Postawić na średnim ogniu, podgrzewać. Po chwili dodać masło, skórkę i sok z cytryny. Podgrzewając mieszać, aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły a masło i cukier rozpuściły. Mieszać od czasu do czasu. 

Masa będzie gęstniała. Podgrzewamy do czasu kiedy całość zacznie lekko bulgotać a konsystencja będzie przypominała średnio ścięty budyń. Ja podgrzewałam 8 min, okazjonalnie mieszając.  

Krem przelewamy do czystego, szklanego naczynia i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. 

Przechowujemy w lodówce do 3 dni. 

Smacznego. 









27.3.14

Płaskie chlebki z rozmarynem flatbread

Pyszne i niezwykle proste do przygotowania, chlebki ze świeżym rozmarynem. Są idealne jako przystawka do piwa lub wina, dodatek do grilla albo szybka, ciepła przekąska. 
Przepis znaleziony u Jamiego Olivera i trochę zmodyfikowany.
Jeżeli nie uda się Wam kupić gotowej *mąki samorosnącej bez problemu przygotujecie ją sami (przepis niżej).  

Polecam. 





Płaskie chlebki z rozmarynem

Składniki:
  • 150 gr mąki pszennej *samorosnącej 
  • 150 gr. jogurtu naturalnego (u mnie grecki)
  • szczypta soli morskiej 
  • 1 łyżka posiekanego, świeżego rozmarynu
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania:

W misce łączymy wszystkie składniki, mieszamy łyżką. Następnie wykładamy na oprószony mąką blat i zagniatamy, tylko do dokładnego, połączenia składników. Formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na ok. 30 min. 

Wykładamy ciasto na oprószony mąką blat dzielimy na pół, a następnie każdą połówkę na 4 części. 
Z każdej części formujemy niewielki placuszek, 2 nacinamy w środku nożem (nie przecinając brzegów).



Rozgrzewamy patelnię grillową, na gorącą kładziemy chlebki i smażymy do chwili, kiedy pojawią się ciemne prążki (ok. 5 min, ale czas zależy od grubości ciasta). Przy pomocy szczypiec przekładamy na drugą stronę i ponownie smażymy. 

Gotowe chlebki układamy na desce. 
Na talerzyk wlewamy oliwę z oliwek i szczyptę soli morskiej. 
Podajemy ciepłe. 

Smacznego.


* mąka samorosnąca: 150 gr mąki pszennej + 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej + 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia - dokładnie wymieszać. 

















25.3.14

Łosoś z warzywami gotowany na parze

Wiosna, przynajmniej ta kalendarzowa, już przyszła. Zaczynam gromadzić przepisy na czas, w którym kalorie liczymy najczęściej. 
Taki właśnie, lekki i w 100% dietetyczny jest ten łosoś z warzywami. Ani grama tłuszczu :) 

Polecam.  




Łosoś z warzywami gotowany na parze 

Składniki dla 2 osób:
  • 200 gr filetu łososia bez skóry
  • 1 duża marchewka
  • 1 średnia pietruszka
  • 1 łyżeczka musztardy Dijone
  • Sól morska
  • Pieprz
  • 2 arkusze papieru do pieczenia
Sposób przygotowania:

Warzywa umyć, obrać, pokroić julienne/w słupek.

Rybę umyć, osuszyć w ręczniku papierowym. Podzielić na dwa równe kawałki.
Z jednej strony oprószyć solą i świeżo mielonym pieprzem, odłożyć.
Na papierze do pieczenia położyć połowę pokrojonych warzyw, na nich 1 kawałek łososia, doprawioną stroną do dołu. Górną część ryby posmarować łyżeczką musztardy. Zawinąć rybę w papier tak jak kanapki, nie zawijamy zbyt ścisło. Wkładamy pakunek do koszyczka przeznaczonego do gotowania na parze.

Do garnka wlewamy wrzątek, wstawiamy koszyczek z rybą, papier nie może dotykać do wody.
Gotujemy pod przykryciem prze ok. 10-15 min. Wyjmujemy, rozwijamy papier, przekładamy rybę i warzywa na talerz.

Całość możemy lekko skropić sokiem z cytryny.

Smacznego.













22.3.14

Czekoladowe babeczki w ,,czapkach" z pianki w czekoladzie

Idealny przepis na naprawdę świetną zabawę z dziećmi. Zrobicie masę bałaganu, ubrudzicie się ,,po łokcie" w cukrowej masie, ale będziecie też mieli znakomitą zabawę. Dzieci zaproście do ostatniego etapu pracy, czyli wyciskania na babeczkach piankowych ,,czapek". 

Do przygotowania tych babeczek niezbędny będzie mikser ręczny, bez przygotujecie pianki. 
Do miksowania białek na parze użyjcie garnka, na którym misa będzie się wygodnie i stabilnie trzymała. Garnek powinien być na tyle duży, aby wrzątek nie wydostawał się na zewnątrz i nie poparzył Was. 

Przepis na piankę pochodzi z przepisu na ciepłe lody .

Polecam.  







Składniki na 12 szt babeczek:

  • 2 jajka (L)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 85 gr oleju rzepakowego
  • 100 ml. mleka (2%)
  • kilka kropli aromatu waniliowego
  • 110 gr mąki pszennej tortowej
  • 45 gr kakao
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • ok. 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • Szczypta soli

Na piankową ,,czapkę"

  • 3 białka
  • 1/4 szklanki zimnej wody
  • 1 3/4 szklanki cukru
Polewa czekoladowa:
  • 150 gr gorzkiej czekolady (u mnie 100 czekolady ze skórką pomarańczową i 50 czystej)
  • 3 łyżeczki oleju rzepakowego. 

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzać do 175 oC
Przygotować dwie miski, w jednej połączyć mleko, olej, cukier i jajka, aromat waniliowy, wymieszać. W drugiej nieco większej misce połączyć mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. Wymieszać. 


Do suchych składników wlać mokre i dokładnie wymieszać przy pomocy np. widelca. 
Ciastem napełnić 12 standardowych papilotek, do 1/2 wysokości.  
Piec 15-18 min, do suchego patyczka.  

Wyjąć i całkowicie wystudzić na kuchennej kratce. 

Przygotowanie pianki:
W szklanej lub metalowej misie (najlepiej użyć misy miksera) umieścić białka, cukier i wodę. 

Przy pomocy ręcznego miksera z końcówką do ubijania, dokładnie zmiksować składniki przez 1 min. 

Przygotować garnek z wrzątkiem do miksowania na parze. 
Na garnku z gotującą się wodą postawić miskę (dno nie może dotykać do wody). 
Miksujemy masę na wyższych obrotach przez 12 min. Masa powinna osiągnąć temp. 70 oC (moja doszła do 60 st po 12 min a piana i tak była idealna). Nie miksujmy dłużej niż 12 min bo piana może się ,,scukrzyć". 
Piana w miarę miksowania będzie gęstniała, a pod koniec będzie błyszcząca, gęsta i sztywna, idealna do użycia. 
Po upływie wymaganego czasu zdejmujemy misę z garnka. Odstawiamy aby chwilę przestygła. 

Pianą napełniamy rękaw cukierniczy, lub jeśli pomagają nam dzieci szprycę. Na zimnych babeczkach wyciskamy spiralę. 

Jeżeli planujemy zrobić czekoladową polewę, babeczki wstawiamy do lodówki na czas jej przygotowania. 

Czekoladowa polewa:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy olej, mieszamy do całkowitego połączenia. 
Wlewamy do naczynia lub kubka w którym z łatwością będziemy mogli zanurzyć babeczkę. 
Polewa powinna być delikatnie ciepła i płynna. 







Szybko zanurzamy w czekoladzie jedynie piankowy wierzchołek babeczki. Ostawiamy na kuchenną kratkę. 

Babeczki przechowujemy w lodówce. 

Smacznego. 
















20.3.14

Łosoś smażony z warzywami julienne

Błyskawiczne danie i w dodatku wszystko przygotujecie na jednej patelni. Warzywa można pokroić wcześniej i trzymać w lodówce przykryte folią spożywczą. Smażąc je pozwólcie aby trochę się przyrumieniły, robią się wtedy słodsze i jeszcze smaczniejsze. Nie trzymajcie ich jednak zbyt długo a jedynie tyle żeby zrumieniły się na zewnątrz, ale w środku były wciąż lekko chrupiące.

Polecam wszystkim zabieganym. 







Łosoś smażony z warzywami julienne 

Składniki dla 2 osób:
  • 200 gr filetu łososia bez skóry
  • 1 duża marchewka
  • 1 średnia pietruszka
  • Sól morska
  • Pieprz
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek
  • 1 łyżka jogurtu greckiego
  • 1 łyżka musztardy Dijone
Sposób przygotowania:

Warzywa umyć, obrać, pokroić julienne/w słupek.

Rybę umyć, osuszyć w ręczniku papierowym. Podzielić na dwa równe kawałki.
Z dwóch stron oprószyć solą i świeżo mielonym pieprzem, odłożyć.

Na patelni rozgrzać masło i oliwę, włożyć łososia, smażyć z jednej strony aż się zrumieni, ok. 5 min. 
Przewrócić rybę na drugą stronę, dołożyć na patelnię warzywa. Smażyć chwilę następnie dokładnie zamieszać, tylko warzywa. Smażyć kolejne 5-6 min na średnim ogniu, ryby już nie przewracamy ale warzywa mieszamy, aby równo się rumieniły. 
Nie przykrywamy patelni. Warzywa powinny się lekko zrumienić, ale w środku być nadal lekko twarde. 

W szklanym naczyniu przygotowujemy sos, mieszamy jogurt z musztardą, dokładnie mieszamy, odstawiamy. 

Każdy kawałek łososia układamy na połowie usmażonych warzyw. Podajemy z dodatkiem sosu Dijone. 

Smacznego. 









19.3.14

Szarlotka na pomarańczowym cieście


Trochę inny pomysł na tradycyjną szarlotkę na kruchym cieście. Delikatna w smaku i niezbyt słodka. Jeśli lubicie naprawdę słodkie ciasta do jabłek należy dodać 1/4 szklanki cukru lub zwiększyć ilość miodu do 5 łyżek. 
Szarlotka zniknęła w zawrotnym tempie, mój synek jadł ją jeszcze ciepłą :)  

Polecam.





Szarlotka na pomarańczowym cieście 

Składniki:
  • 220 gr mąki pszennej krupczatki
  • 30 gr mąki ziemniaczanej 
  • 100 gr zimnego masła
  • 100 gr zimnej margaryny Kasiu lub innej 
  • 60 gr cukru 
  • Szczypta soli
  • Skórka otarta z 1 pomarańczy 
  • Sok wyciśnięty z pomarańczy ok. 6-7 łyżek 
  • 1,2 kg jabłek Szara Reneta 
  • 1 białko (do smarowania ciasta
  • 2 łyżki miodu
  • 2 goździki
  • 1/4 łyżeczki cynamonu 
Sposób przygotowania:

Formę kwadratową (u mnie 25 x 25 cm), wyłożyć papierem do pieczenia.
W misie malaksera umieścić mąki, sól, pokrojone w kostkę masło i margarynę, cukier, skórkę z pomarańczy wszystko dokładnie zmiksować. Pod koniec dodawać sok z pomarańczy, cały czas miksować/siekać aż do chwili powstania jednolitego ciasta. 
Wyłożyć ciasto na blat delikatnie oprószony mąką, uformować kulę, lekko spłaszczyć, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 30 min. 
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić na niewielkie kawałki (nie w plasterki a raczej w kostkę). Włożyć do garnka, dodać cynamon, goździki i miód. Zamieszać. 
Zagotować, zmniejszyć płomień i pod przykryciem dusić ok. 10 min. Mieszać od czasu do czasu. Zdjąć i odstawić. 

Ciasto wyjąć z lodówki, odciąć 3/4 ilości i rozwałkować na nieco większą powierzchnię niż dno foremki. Delikatnie najlepiej nawijając na wałek przenieść ciasto i wylepić nim formę. Widelcem nakłuć dno, posmarować białkiem, wstawić do zamrażalnika na czas nagrzewania piekarnika. 
Pozostałe 1/4 ciasta rozwałkować na dużej desce i pociąć na ok. 2 cm paski. Najlepiej ponownie włożyć je do lodówki do czasu, kiedy ułożymy z nich kratkę na jabłkach.

Piekarnik rozgrzać do 180 oC. 

Ciasto wstawić do gorącego pieca na ok. 12 -15 min do lekkiego zrumienienia brzegów i dna. 
Na podpieczone ciasto wyłożyć duszone jabłka, na wierzchu ułożyć kratkę z ciasta, posmarować białkiem. Piec  35-40 min. 

Podawać na ciepło z kulką ulubionych lodów, lub całkowicie wystudzić i posypać cukrem pudrem. 

Smacznego. 







>>Klasyczny Apple Pie <<
>>Klasyczna szarlotka <<
>>Szarlotka z bezą <<
>>Toskańskie ciasto z jabłkami i orzechami<<





17.3.14

Ziemniaki dauphinois zapiekanka ziemniaczana

Zapiekanka ziemniaczana popularnie nazywana ziemniaki dauphinois. Bardzo smaczny dodatek do mięs lub samodzielne danie. 

Pracy jest przy niej sporo i niestety trzeba liczyć się z koniecznością szorowania przypalonego garnka w którym gotujemy ziemniaki w mleku. 

Mimo pewnych trudności naprawdę polecam tę zapiekankę szczególnie na uroczysty obiad lub kolację. 

Polecam. 




Zapiekanka dauphinois 

Składniki:
  • 1 kg ziemniaków
  • 1 l mleka (2%)
  • 150 ml. gęstej śmietany
  • Szczypta gałki muszkatołowej lub 2 kwiatki muszkatu 
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu 
  • 1 ząbek czosnku
  • 100 gr startego żółtego sera 
Sposób przygotowania:

Ziemniaki umyć, obrać, pokroić w plastry ok. 2 mm. Włożyć do garnka zalać mlekiem, posolić, doprawić świeżo mielonym pieprzem, gałką muszkatołową lub kwiatkami muszkatu. Zagotować, zmniejszyć płomień tak, żeby całość gotowała się spokojnie. Od momentu zagotowania ziemniaki gotować ok. 5 min, powinny być prawie ugotowane, ale jednak surowe i twardawe. Odcedzić ziemniaki, najlepiej łyżką cedzakową, mleko zachować. Jeśli używaliśmy kwiatków muszkatu, wyjąć je i wyrzucić. 

Formę żaroodporną wysmarować masłem. 


Piekarnik rozgrzać do 175 oC. 

Ugotowane ziemniaki przełożyć do formy. 

Mleko doprowadzić do wrzenia, dodać śmietanę, rozgnieciony ząbek czosnku, ew. doprawić solą i pieprzem. Gotować na małym ogniu przez 2-3min, mieszać. 
Ziemniaki zalać mlekiem, delikatnie potrząsnąć formą, żeby płyn równomiernie rozprowadzić. 

Wstawić do piekarnika i piec ok. 35-40 min (w zależności od grubości ziemniaczanych plasterków). 
Na 10 min przed końcem pieczenia, posypać startym żółtym serem. 

Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy na ok. 10 min, aby całość się lekko ,,uspokoiła". 
Zapiekankę podajemy gorącą jako dodatek do mięsa. 

Zapiekankę bardzo dobrze się odgrzewa, wystarczy wstawić ją do gorącego piekarnika (200 oC) na ok. 8-10 min. 

Smacznego. 









Ziemniaki kroimy w cienkie plasterki.
Zalewamy mlekiem. 
Doprawiamy solą pieprzem i kwiatkami muszkatu.
Gotujemy na wolnym ogniu. 


Ziemniaki przekładamy do formy.
Zalewamy mieszanką mleka i śmietany.
10 min przed końcem pieczenia posypujemy żółtym serem.
Po wyjęciu z piekarnika zostawiamy na 10 min. 



>>Pieczone ziemniaki z rozmarynem <<

>>Frytki pieczone domowe <<
>>Zapiekanka z ziemniaków i szpinaku <<

14.3.14

Tarta limonkowa na Pie Day - Dzień Tarty

Tarta z limonkowym nadzieniem na delikatnie cynamonowym cieście. 
Ciasto jest pyszne, lekko ciągnące, o bardzo delikatnym cynamonowym smaku, idealnie pasuje do kwaśnego nadzienia. 
Po upieczeniu tartę należy traktować jak sernik i pozwolić stężeć w lodówce. Najlepiej jest upiec ją dzień wcześniej i przez noc trzymać w chłodnym miejscu. 

Wesołego Dnia Tarty czyli Happy Pie Day 

Polecam. 





Limonkowa tarta 


Na ciasto 

  • 110 gr miękkiego masła lub margaryny (u mnie margaryna Kasia) 
  • 1,5 szklanki mąki pszennej krupczatki
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
  • szczypta soli
  • 1/2 szklanki cukru brązowego
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka naturalnego miodu (najlepiej płynny lub lekko cukrujący się)
  • Szczypta soli
Na limonkowy wierzch
  • 2 łyżki skórki otartej z limonek
  • 1/4 szklanki soku z limonek (ok.6-7 szt)
  • 1 szklanka mleka skondensowanego
  • 4 żółtka 
  • 1/2 szklanki cukru pudru
Na lukier
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2 łyżki wrzątku 
Sposób przygotowania:
  1. Przygotować formę do tart (20 - 24 cm), dno posmarować masłem i oprószyć mąką, boki pozostawić czyste. 
  2. Mąkę połączyć z cynamonem, solą i sodą oczyszczoną, wymieszać, odstawić. 
  3. W misie miksera umieścić masło lub margarynę, cukier i miód, zmiksować na jasną puszystą masę (za pomocą płaskiej końcówki miksera). 
  4. Do maślanej masy wsypać mąkę i na niskich obrotach zmiksować do wymieszania się składników. Powstanie grudkowate, sypkie ciasto. 
  5. Ciastem wylepić formę, dno i brzegi dokładnie dociskając ciasto. Dno posmarować białkiem, nakłuć widelcem, wstawić do zamrażarki na min 30 min, można zostawić na noc. 
  6. Piekarnik rozgrzać do 180 oC.
  7. Ciasto piec przez 15-18 min do zrumienienia brzegów. Wyjąć i całkowicie wystudzić. 
Przygotowanie nadzienia:
  1. Limonki wyszorować, sparzyć wrzątkiem, zetrzeć skórkę na tarce o średnich oczkach. 
  2. Wycisnąć sok, dodać do soku limonkowy miąższ, wymieszać. 
  3. W misce umieścić żółtka i cukier puder, zmiksować na puszystą jasną masę. Następnie dodać mleko skondensowane, sok i skórkę z limonek, dokładnie wymieszać.  
  4. Na podpieczony spód wylać nadzienie. 
  5. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 175 oC, grzałka góra/dół. 
  6. Piec ok. 25 min, do chwili kiedy nadzienie przestanie być płynne. 
  7. Wyjąć ciasto z piekarnika, studzić na kuchennej kratce. 
  8. Zimne ciasto polukrować i wstawić do lodówki na min 2h a najlepiej na całą noc. 
Przygotowanie lukru:
  1. W szklanym naczyniu umieścić cukier puder.
  2. Dodać 2 łyżki wrzątku i energicznie wymieszać, poczekać chwilę a następnie wylać lukier na przygotowane ciasto. 
  3. Delikatnie, żeby nie zniszczyć wierzchu ciasta rozprowadzić lukier po wierzchu tarty. 
Ozdobić cieniusieńkimi plasterkami limonki. 

Smacznego. 















12.3.14

Kluski leniwe lub kopytka z serem (film)

Kluski leniwe to żelazny repertuar obiadowy mojego synka. Znikają w tempie zawrotnym i lubią je wszystkie odwiedzające nas dzieci. Podana w przepisie ilość składników, pozwala mi zawsze nakarmić dwóch głodnych 9 latków + zostaje kilka klusek do odsmażenia na dzień następny, ale to raczej wielkość przystawki a nie pełnego dania. 

Polecam. 





Kluski leniwe 

Składniki:
  • 1 kg twarogu półtłustego 
  • 1 szklanka mąki pszennej + kilka łyżek do podsypania
  • 1 jajko (L)
  • 1 łyżka cukru
  • 1/4 łyżeczki soli 
  • 3 litry wody do gotowania + 1 płaska łyżeczki soli + 2 łyżki cukru 
Sposób przygotowania:
  1. Do misy miksera wrzucić ser, jajko, sól i cukier, dokładnie wymieszać (mieszadłem płaskim). 
  2. Wsypać ok. 3/4 mąki ponownie dokładnie wymieszać, jeśli ciasto będzie bardzo klejące dodać pozostałą mąkę. Powinniśmy otrzymać miękkie, ale nie bardzo klejące się do rąk ciasto. 
  3. Blat lub  stolnicę posypać mąką, wyjąć na nią serowe ciasto, lekko zagnieść, zrobić kulę. Podzielić ciasto na dwie połowy. 
  4. Z każdej zrolować ok. 3-4 cm średnicy wałek, lekko spłaszczyć ręką. 
  5. Ostrym nożem pokroić średniej grubości, ukośne kluski. Tak samo postąpić z drugim kawałkiem ciasta. 
  6. W garnku zagotować ok. 3 l. wody. Do wrzącej wrzucić cukier i sól, zamieszać. 
  7. Na gotującą wodę, delikatnie wkładać kluski (uważajmy aby woda nie poparzyć się gorącą wodą). 
  8. Drewnianą łyżką lekko zamieszać aby kopytka się nie posklejały. Doprowadzić całość do gotowania, w momencie kiedy kluski wypłyną na wierzch, zmniejszyć płomień i gotować jeszcze ok. 2 min. Woda powinna delikatnie ,,bulgotać". 
  9. Łyżką cedzakową wyjmujemy kluski na sito, przelewamy zimną wodą, odstawiamy. Gotujemy kolejną partię. 
  10. Po kilku minutach kluski przekładamy do naczynia, nie powinny się lepić, ale dla pewności można położyć na ciepłych ,,leniwych" 1/2 łyżeczki masła i lekko potrząsnąć naczyniem. 

Kluski leniwe podajemy na ciepło polane słodką śmietaną, polane roztopionym masłem lub tartą bułką z masłem. 
Zimne kluski odsmażamy na maśle na delikatnie złoty kolor. 

Leniwe można mrozić. Rozmrażamy, wrzucając zamrożone kluski na wrzątek i czekamy do wypłynięcia, od razu wyjmujemy i podajemy. 


Jeśli nie chcecie używać miksera, można wszystkie czynności wykonać ręcznie, zagniatając ciasto aż zacznie odchodzić od rąk. 

Smacznego. 


























Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...