Klasyczna szarlotka, pyszna na ciepło z kulką lodów waniliowych :)
Polecam.
Szarlotka
- 100 g masła
- 200 g mąki pszennej
- 50 g cukru
- 3 łyżki zimnej wody
- 1,5 kg jabłek, najlepiej Szara Reneta
- 1 cukier waniliowy
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 50 g cukru (opcjonalnie)
- Wszystkie składniki ciasta umieścić w misie malaksera i zmiksować tylko do połączenia się składników. Wyłożyć na blat posypany mąką, uformować kulę, którą następnie spłaszczyć ręką, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 30 min.
- W między czasie obrać jabłka, usunąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki.
- Włożyć do garnka, dodać kilka łyżek wody i gotować do momentu kiedy zaczną się rozpadać (jeśli jabłka puszczą dużo soku, gotować do zdecydowanego zredukowania), teraz wsypać cukier waniliowy, cynamon i ew. cukier jeśli uznamy, że nadzienie jest za mało słodkie. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, odstawić.
- Przygotować formę do pieczenia, której dno posmarować masłem i posypać tartą bułką, brzeg pozostawić bez smarowania. U mnie 26 cm tortownica.
- Ciasto wyjąć z lodówki i na poruszonym mąką blacie rozwałkować na wielkość przygotowanej formy do pieczenia. Formę wylepić ciastem, dno pozakłuwać widelcem i wstawić do zamrażalnika na czas nagrzewania piekarnika.
- Piekarnik rozgrzać do 180 oC.
- Wyjąć ciasto, wyłożyć papierem do pieczenia, na który wysypać obciążenie (groch, fasole lub porcelanowe kulki), wstawić do nagrzanego piekarnika na ok. 12 min do zrumienienia się brzegów. Po tym czasie wyjąć ciasto, zdjąć papier z obciążeniem i jeszcze na 5 min wstawić firmę do piekarnika. Następnie wyjąć i na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka, jeśli chcemy teraz można ozdobić szarlotkę, paskami ciasta lub kruszonką. Wstawiamy do piekarnika na kolejne 25-30 min. Ciasto powinno zbrązowieć.
- Wyjmujemy i studzimy w formie na kratce. Jeśli piekliśmy ciasto w rozpinanej formie, po ok. 30 min, oddzielamy nożem ciasto od formy i zdejmujemy obręcz, pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Zimną szarlotkę można polukrować lub posypać cukrem pudrem, podawać z bitą śmietaną czy lodami.
Smacznego:)
Piękna, taka soczysta! Ja jutro jak wrócę z pracy będę piekła;)
OdpowiedzUsuńDostała slinotoku
OdpowiedzUsuńoszałamiające zdjęcia! miałam w zeszłym tygodniu podobną, ale szczerze mówiąc szarlotki mogłabym piec co drugi dzień, bo nigdy się nie nudzą ;)
OdpowiedzUsuńBOSKA!! Pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńpiękna ta Twoja szarlotka ;)))
OdpowiedzUsuń