Jedno z moich ulubionych dań z drobiu. Pracy jest przy nim niewiele a wygląda i smakuje bardzo odświętnie. Masła jest w tym przepisie sporo, ale postarajcie się nie rezygnować z niego, bo sprawia, że mięso jest miękkie i delikatne.
Polecam:)
Pieczona pierś z indyka
Składniki:
- 1 kg piersi z indyka
- 100 g masła
- 2 duże ząbki czosnku
- Sok z 1/2 cytryny
- Sól
- Pieprz
- Majeranek
- Papryka w proszku, ostra
- Foliowy rękaw do pieczenia
- Mięso umyć, osuszyć, szczodrze natrzeć przyprawami w kolejności:
- sokiem z cytryny, czosnkiem, solą, pieprzem i papryką a na koniec oprószyć majerankiem.
- Włożyć do szklanej miski, przykryć folią spożywczą i wstawić na kilka godzin lub na całą noc do lodówki.
- Piekarnik nagrzać do 180 oC.
- Pierś wyjąć z lodówki, włożyć do przygotowanego rękawa, na wierzch położyć całe masło, zawiązać rękaw.
- Mięso położyć na blasze do pieczenia i wstawić do gorącego piekarnika, piec 1h.
- Pozostawić w rękawie do przestygnięcia, następnie rozciąć folię, sos z pieczenia zlać do szklanego naczynia.
Smacznego!
Tak przygotowaną pierś wkładamy do gorącego piekarnika
|
Po godzinie pieczenia wyjmujemy z piekarnika.
Teraz pozwólmy, aby mięso lekko przestygło
|
Moja babcia uwielbia pierś z indyka, pycha ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam i mogę potwierdzić - niebo w gębie. Mięso świetnie pachnie i jest wyjątkowo miękkie. Bardzo dobrze smakuje też z chrupiącym pieczywem. Mój mąż pojadł sobie za dwóch - 70 dag piersi spokojnie starcza na dwa obiady dla dwóch osób.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie proste i smaczne przepisy.
Polecam. :-)
Bardzo się cieszę, że smakowała. To jedno z naszych ukochanych dań:) Pozdrawiam.
Usuńno dobrze, ale co w tym tak niezwykłego, żeby to aż publikować jako nadzwyczajny sposób na pierś z indyka? przyprawy standardowe, sposób pieczenia jest na opakowaniu rękawa do pieczenia... myślałam, że w blogach się umieszcza jakieś oryginalne rzeczy i doznałam rozczarowania... nie chcę Cię, Doroto, bynajmniej obrazić, ale jestem świeżą czytelniczką blgów i myslałam, że to na czymś innym polega... Pozdrawiam, nie gniewaj się przypadkiem...
OdpowiedzUsuńAleż ja się absolutnie nie gniewam :) na blogach publikuje każdy to co chce, czasami bardzo oryginalnego i wyjątkowego, a czasami najbardziej banalnego i popularnego. I masz rację ta pierś jest najzwyklejsza na świecie, bez fajerwerków i tajnych składników a mimo to ma bardzo dużo odwiedzin i zadziwiająco dużo ludzi szuka w sieci takiego właśnie najzwyklejszego przepisu na indyka :)
UsuńI myślę, że główną zasadą blogowania, jest brak jakichkolwiek ograniczeń. Każdy prowadzi bloga z innych powodów, ale chyba każdy robimy to dla przyjemności, swojej i jeśli się uda to przyjemności naszych Czytelników.
Zapraszam, może jednak uda ci się znaleźć na moim blogu coś co Cię nie rozczaruje :) Pozdrawiam
No, trochę odetchnęłam, bardziej widzę, o co w tym wszystkim chodzi- piszesz, co chcesz, a korzysta kto chce- a właściwie przecież jest mnóstwo osób, które po raz pierwszy chcą coś zrobić i to właśnie im sie przydaje. Pewnie, że są wśród Twoich przepisów takie, które mi się przydadzą.Zaczynam dopiero korzystać z tej formy łączności międzykuchennej i widzę, że mi to, niestety, zajmuje coraz więcej czasu i wiele jest rzeczy interesujących i nowych. Pozdrtawiam
OdpowiedzUsuńdokładnie, dokładnie blogi wciągają :)
UsuńPYCHA PYCHA PYCHA, smaczne zdrowe mięsko na kanapki, dziękuję za przepis, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZrobię na 100 % :)) przeglądam Twojego bloga, bo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Pyszne! Miękkie, soczyste mięso i ten sos...Mmmm. Pachnie i smakuje cudownie. Ja podałam z ryżem :) i sos super tu pasował. A na drugi dzień mięso zjedliśmy z chlebem i chrzanem :) Pozdrawiam. Ania.
OdpowiedzUsuńKrólewskie danie
OdpowiedzUsuńZaraz po przeczytaniu zrobiłam danie na niedzielny obiadek i ty zaskoczenie:wjechała na stół soczysta pieczeń/dodałam do sosu trochę mąki i sosu sojowego/ podana z ziemniakami w mundurkach i sosem tzatziki własnej roboty.Wspaniałe! A nie przepadalam do tej pory za białym mięsem.Dziekujem!!!Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWypróbowałam już kilka przepisów na pieczeń z indyka, ale ten bije wszystkie na głowę. Mięso wyszło idealne -bardzo soczyste i miękkie, a do tego przepis banalnie prosty, co istotne dla takiego niedzielnego kucharza jak ja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Mam pytanie praktyczne - czy konieczny jest ten rękaw? Mam naczynie żaroodporne z pokrywką, do którego spokojnie zmieści się duży kawałek mięsa - czy mogę w tym upiec? Czy będzie jakaś różnica w smaku?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oczywiście, można upiec w naczyniu żaroodpornym koniecznie z przykrywką.
UsuńWitam! Nie podpiekasz mięsa w rozciętym rękawie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoanna
Joasiu, nie podpiekam dodatkowo mięsa. Takie jak widać na zdjęciu wychodzi pieczone cały czas w zamkniętym rękawie. Pozdrawiam.
Usuń