Do przygotowania tych babeczek niezbędny będzie mikser ręczny, bez przygotujecie pianki.
Do miksowania białek na parze użyjcie garnka, na którym misa będzie się wygodnie i stabilnie trzymała. Garnek powinien być na tyle duży, aby wrzątek nie wydostawał się na zewnątrz i nie poparzył Was.
Przepis na piankę pochodzi z przepisu na ciepłe lody .
Polecam.
Składniki na 12 szt babeczek:
- 2 jajka (L)
- 3/4 szklanki cukru
- 85 gr oleju rzepakowego
- 100 ml. mleka (2%)
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 110 gr mąki pszennej tortowej
- 45 gr kakao
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- ok. 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli
Na piankową ,,czapkę"
- 3 białka
- 1/4 szklanki zimnej wody
- 1 3/4 szklanki cukru
Polewa czekoladowa:
- 150 gr gorzkiej czekolady (u mnie 100 czekolady ze skórką pomarańczową i 50 czystej)
- 3 łyżeczki oleju rzepakowego.
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 175 oC.
Przygotować dwie miski, w jednej połączyć mleko, olej, cukier i jajka, aromat waniliowy, wymieszać. W drugiej nieco większej misce połączyć mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. Wymieszać.
Do suchych składników wlać mokre i dokładnie wymieszać przy pomocy np. widelca.
Ciastem napełnić 12 standardowych papilotek, do 1/2 wysokości.
Piec 15-18 min, do suchego patyczka.
Piec 15-18 min, do suchego patyczka.
Wyjąć i całkowicie wystudzić na kuchennej kratce.
Przygotowanie pianki:
W szklanej lub metalowej misie (najlepiej użyć misy miksera) umieścić białka, cukier i wodę.
Przy pomocy ręcznego miksera z końcówką do ubijania, dokładnie zmiksować składniki przez 1 min.
Przygotować garnek z wrzątkiem do miksowania na parze.
Na garnku z gotującą się wodą postawić miskę (dno nie może dotykać do wody).
Miksujemy masę na wyższych obrotach przez 12 min. Masa powinna osiągnąć temp. 70 oC (moja doszła do 60 st po 12 min a piana i tak była idealna). Nie miksujmy dłużej niż 12 min bo piana może się ,,scukrzyć".
Piana w miarę miksowania będzie gęstniała, a pod koniec będzie błyszcząca, gęsta i sztywna, idealna do użycia.
Po upływie wymaganego czasu zdejmujemy misę z garnka. Odstawiamy aby chwilę przestygła.
Pianą napełniamy rękaw cukierniczy, lub jeśli pomagają nam dzieci szprycę. Na zimnych babeczkach wyciskamy spiralę.
Jeżeli planujemy zrobić czekoladową polewę, babeczki wstawiamy do lodówki na czas jej przygotowania.
Czekoladowa polewa:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy olej, mieszamy do całkowitego połączenia.
Wlewamy do naczynia lub kubka w którym z łatwością będziemy mogli zanurzyć babeczkę.
Polewa powinna być delikatnie ciepła i płynna.
Szybko zanurzamy w czekoladzie jedynie piankowy wierzchołek babeczki. Ostawiamy na kuchenną kratkę.
Babeczki przechowujemy w lodówce.
Smacznego.
wyglądają obłędnie:) ja chce jedną:) ale masz pomocnika:)
OdpowiedzUsuńWyglądają zachwycająco, pierwsze moje skojarzenie lody włoskie :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na sam widok. Skuszę się, skuszę...i do roboty. ciekawe czy mi wyjdą?.
OdpowiedzUsuń