Niezwykle delikatne i puszyste ciasto drożdżowe. Pachnie niesamowicie skórkami z cytrusów. Znakomicie nadaje się do krojenia jak i odrywania sporych kawałków ciasta. Dodatek gorzkiej czekolady sprawia, że nie jest bardzo słodkie. Dla mnie pyszne.
Bardzo polecam.
Ciasto drożdżowe z czekoladą i skórkami cytrusów
Składniki w temperaturze pokojowej:
- 3 jajka (L)
- 370 gr mąki pszennej tortowej i ok. 80 gr do podsypania
- 120 gr cukru
- 1 cukier waniliowy
- 120 ml. mleka (2%)
- 40 gr drożdży świeżych
- szczypta soli
- 170 gr bardzo miękkiego masła
- Skórki otarte z 1 pomarańczy, 1 limonki i 1 cytryny
- 100 gr gorzkiej czekolady
- 2-3 łyżki posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki wrzątku
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- Z drożdży, 2 łyżek mąki, 1 łyżeczki cukru i ciepłego mleka zrobić zaczyn. W szklanym naczyniu połączyć wszystkie składniki, dokładnie wymieszać, drożdże i cukier muszą się całkowicie rozpuścić. Przykryć lnianą ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce i pozostawić na 15 min. Zaczyn musi badzo dobrze wyrosnąć.
- W misie miksera połączyć pozostałą mąkę, cukier, sól, wymieszać i na czas wyrastania zaczynu odstawić w ciepłe miejsce.
- Wyrośnięty zaczyn wlać do misy z suchymi składnikami. Przy pomocy miksera z końcówką do wyrabiania ciasta (hak) miksować na średnich obrotach całość. Kiedy składniki zaczną się łączyć pojedynczo dodawać jajka, cały czas miksując.
- Następnie do ciasta dodajemy partiami miękkie masło, po jednej kostce, cały czas miksujemy na średnich obrotach. Kiedy całe masło rozpuści się już w cieście, kontynuujemy miksowanie do chwili kiedy ciasto będzie błyszczące, całość zajmie ok. 10 min.
- Ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na 1-1,5h do wyrośnięcia. Powinno co najmniej podwoić lub nawet potroić objętość.
- Wyrośnięte ciasto, uderzamy pięścią i wykładamy na oprószoną mąką stolnicę lub blat. Ciasto będzie dość luźne, więc należy podsypać je częścią mąki i wyrobić do chwili kiedy zacznie odchodzić od rąk (ok.2 min).
- Następnie rękami rozłożyć i uformować prostokąt u mnie ok. 30 x 30 cm.
- Na ciasto wykładamy przygotowane nadzienie. Zwijamy w rulon. Przy pomocy noża dzielimy na ok. 10 równych plastrów.
- W tortownicy 26-28 cm (u mnie 28cm) posmarowanej masłem i wysypanej mąką, układamy plastry (przecięciem do góry) w pewnej odległości, żeby miały miejsce na rośnięcie.
- Przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do podrośnięcia na ok. 30 min, lub na czas nagrzewania się piekarnika.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 oC, grzałka góta/dół.
- Pieczemy ciasto ok. 25-30 min, do zrumienienia.
Przygotowanie nadzienia:
- Skórki otarte z pomarańczy, limonki i cytryny umieścić w szklanym naczyniu.
- Czekoladę dokładnie posiekać na małe kawałki (można malakserem).
- Kandyzowaną skórkę drobno posiekać.
- Wszystkie składniki połączyć i dokładnie wymieszać.
- W szklanym naczyniu umieścić cukier puder, dodać wrzątek i dokładnie, energicznie wymieszać. Na koniec dodać sok z cytryny i ponownie wymieszać.
Smacznego.
Zapraszam Was do kwietniowego wydania miesięcznika ELLE, znajdziecie tam mój przepis na bakłażanowe roladki. Zapraszam :)
podoba mi sie...
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować sama zrobić. wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
przepysznie wygląda i na pewno też tak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda wspaniale! Niestety ciasto drożdżowe, to jest to co uwielbiam, a czego nie umiem :(
OdpowiedzUsuńGratulacje artykułu :)
Pani Doroto, jaką średnicę miała Pani tortownica?
OdpowiedzUsuńTa tortownica była duża 28 cm.
Usuń