Drożdżowe ze śliwkami
Składniki:
- 25 g świeżych drożdży
- 300 g mąki pszennej tortowej
- 200 g cukru
- 1/2 szklanki ciepłego mleka (3,2%)
- 85 g masła (stopionego i przestudzonego)
- 3 żółtka
- 1 jajko (M)
- 4 łyżki soku z cytryny
- Skórka otarta z 1 dużej cytryny
- kilka kropli aromatu waniliowego
- 500 g śliwek węgierek (przepołowionych, bez pestek)
- W misie miksera łączymy: drożdże, ciepłe mleko, 3 łyżki mąki i 1 łyżkę cukru, mieszamy dokładnie (najlepiej rózgą). Miskę przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy na 10-15 min., w ciepłe i nieprzewiewne miejsce.
- Zaczyn jest gotowy, kiedy podwoi swoją objętość a na powierzchni, pojawią się bąbelki powietrza.
- Do wyrośniętego zaczynu dodajemy pozostałą mąkę, cukier, jajko, żółtka, sok i skórkę z cytryny, dokładnie mieszamy przy pomocy haka do wyrabiania ciasta, pod koniec wlewamy rozpuszczone masło i dokładnie wyrabiamy jeszcze ok. 5 min. Przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
- Wyrośnięte ciasto ponownie wyrabiamy mikserem.
- Przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (30 x 30 cm). Na wierzchu, ścisło, jedna obok drugiej, układamy połówki śliwek. Przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy na min. 30 min do ponownego wyrośnięcia.
- Piekarnik nagrzewamy do 150 oC z termoobiegiem.
- Ciasto wstawiamy do gorącego piekarnika, pozostawiamy uchylone drzwiczki i tak pieczemy przez 20 min. Następnie zamykamy drzwiczki piekarnika i przez kolejne 20-25 min pieczemy ciasto, do ,,suchego patyczka.
- Upieczone pozostawiamy w wyłączonym, uchylonym piekarniku na ok. 30 min. do przestygnięcia.
- Wyjmujemy z formy, studzimy na kratce.
Smacznego!
idealne, kojarzy mi się z rodzinną niedzielą
OdpowiedzUsuńDla mnie to też wspomnienie dzieciństwa i rodzinnych obiadów:)
Usuńdrożdżowe na śniadanie uwielbiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z owocami ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie ze śliwkami, więc biorę w ciemno:)
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sumieniem bo jedt naprawdę pyszne:)))
OdpowiedzUsuńA jeśli chciałabym wykonać je w tortownicy 21 cm, to zmniejszyć proporcje ciasta o połowę czy po prostu dłużej piec?
OdpowiedzUsuńW firmie 21 cm nie piekłam, ale ilości podane w przepisie są również odpowiednie na formę 24 cm. Tylko przy tak małych formach w cieście jest niewiele śliwek. Czasu pieczenia nie wydłużałabym bo wówczas ciasto będzie suche, po 45 min sprawdź patyczkiem czy ciasto jest upieczone, jeśli nie jesteś pewna to pozostaw je w piekarniku jeszcze max. 5 min.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Moja babcia takie piekła.
OdpowiedzUsuńPS. "1. Z , robimy zaczyn." ;-)
Dziękuję Angelisiu, już poprawiłam. Jak zwykle roztrzepana:)
Usuń