Przepis znalazłam u Doroty i trochę go zmodyfikowałam:)
Polecam!
Mini serniczki z musem malinowym
Mas serowa
- 500 g sera tłustego (sernikowy, dwukrotnie mielony)
- 120 g mleka słodkiego skondensowanego
- 1 jajko (M)
- 2 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka kaszy manny
- 120 g malin (świeżych lub mrożonych)
- 1 łyżka brązowego cukru
- Wszystkie składniki sernika umieścić w dużej misce i dokładnie wymieszać łyżką lub szpatułką. Odstawiać.
- Owoce umieścić w garnuszku, dodać cukier i doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia i wystudzić.
- Zimne owoce zmiksować a następnie przetrzeć przez sito, pestki wyrzucić.
- Piekarnik rozgrzać do 150 oC.
- Formę do muffinków wyłożyć papilotkami. Masę serową rozdzielić między 12 foremek. Na wierz każdej serowej babeczki położyć łyżeczkę musu malinowego. Delikatnie połączyć ser z musem końcem łyżeczki.
- Wstawić formę do nagrzanego piekarnika, na dnie umieścić żaroodporne naczynie z wodą. Piec serniczki ok 30 min.
- Studzić w uchylonym piekarniku (naczynie z wodą zabrać).
- Przed podaniem przez kilka godzin schłodzić w lodówce, ale i bez tego są pyszne.
Smacznego!
Takie serniczki z malinkami muszą być przepyszne :) Mniam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkości na 3 kęsy....
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie:)
OdpowiedzUsuńporwę sobie jeden :)
OdpowiedzUsuńcudnie słoneczne wersje mini!:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie podane słoneczka!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie