Filiżanka barszczu i krokiet z pieczarkami rozgrzeją nas idealnie.
Krokiety z pieczarkami
Składniki:
- 10 naleśników (przepis podstawowy klik)
- 400 gr pieczarek
- 2 średnie cebule
- Sól, pieprz
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku
- olej do smażenia
- 1 łyżka klarowanego masła (opcjonalnie)
- Tarta bułka
- 1 jajko
- Usmażyć naleśniki, nieco grubsze niż do słodkiego nadzienia.
- Pieczarki umyć, pokroić w plasterki (jeśli pieczarki są duże wcześniej zdjąć z kapeluszy skórkę, na młodych, bielusieńkich skórka może zostać).
- Cebulę pokroić w cienkie półplasterki.
- W szerokim garnku rozgrzać łyżkę oleju, wrzucić cebulę i zeszklić (smażąc prze kilka minut na średnim ogniu). Do cebuli wrzucić pokrojone pieczarki, zamieszać i na dużym ogniu smażyć bez przykrycia. Pieczarki puszczą sok, smażymy tak długo aż cały sok wyparuje, często mieszać.
- Kiedy pieczarki są już suche przyprawiamy farsz, świeżo mielonym pieprzem, solą i ostrą papryką, mieszamy dokładnie i podgrzewamy jeszcze tylko 2 min. Zdejmujemy z ognia, odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
- Jajko ,,rozkłócić" na talerzu (jak do obtaczania kotletów), na drugi talerz wysypujemy tartą bułkę.
- Naleśniki układamy na desce i napełniamy farszem (1-2 łyżki) zwijamy krokiety, obtaczamy w jajku a następnie w tartej bułce. Smażymy na klarowanym maśle lub na oleju, tłuszcz nie powinien być bardzo gorący, bo krokiety zbyt szybko się zrumienią. Smażymy ok. 3 min z każdej strony na złoty kolor.
Smacznego.
>> NALEŚNIKI film
>> PASZTECIKI FRANCUSKIE Z PIECZARKAMI
pysznie wyglądają i te domowe najlepsze :)
OdpowiedzUsuńświetne Ci wyszły takie cieniutkie naleśniki do krokietów:) mnie nie zawsze takie wychodzą, Bardzo lubię krokiety z grzybami:d
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu. Jutro robię! :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńDomowe krokiety to jest to, uwielbiam ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńOsobiście wolę smażyć na oleju niż na maśle - masło bardziej wsiąka w krokiety, a olej rzepakowy da się dość ładnie "odcisnąć" ręcznikiem papierowym :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDo ciasta naleśnikowego polecam dodać 4-5 stołowych łyżek oleju. Naleśniki będą cienkie i nie opiją się tłuszczem podczas smażenia.
OdpowiedzUsuńNo cóż ja zdecydowanie odradzam dodawanie oleju do ciasta. Ponadto, 4-5 łyżek to zdecydowanie za dużo do usmażenia kilkunastu naleśników. Polecam na dobrze rozgrzaną patelnię wlać kilka kropel oleju i rozprowadzić je po patelni (na gorącej patelni nie ma z tym najmniejszego kłopotu). Dobrym rozwiązaniem jest przelewanie oleju do specjalnej butelki z dozownikiem, wtedy nie ma problemu z odmierzaniem odpowiedniej ilości tłuszczu. Pozdrawiam.
Usuń