Czekoladowe ciasto jest dość ciężkie i wilgotne w niczym nie przypomina biszkoptu. Tort należy przechowywać w lodówce.
Polecam robi się go bardzo szybko.
Tort czekoladowy z malinami
Składniki:
Składniki nr 1
- 4 jajka (L)
- 1,5 szklanki cukru
- 170 g oleju rzepakowego
- 200 ml. mleka (2%)
- 1 cukier waniliowy
- 200 gr mąki pszennej
- 90 gr kakao
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli
- 4 łyżki konfitury wiśniowej
- 1 kieliszek wódki
- 200 g mascarpone
- 150 ml. śmietany kremówki
- 4 łyżki cukru pudru
- Skórka otarta z jednej małej cytryny
- 80 g czekolady gorzkiej
- Kilka łyżek mleka
- ok. 200 gr malin
- Piekarnik rozgrzać do 170 oC.
- przygotować dwie miski, w jednej połączyć składniki nr 1, wymieszać. W drugiej większej misce połączyć sypkie składniki nr 2, dokładnie wymieszać.
- Do suchych składników wlać mokre i dokładnie wymieszać przy pomocy np. widelca. Przelać do formy (dno wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić suche), u mnie 20 cm wysoka tortownica.
- Wstawić ciasto do gorącego piekarnika i piec 50-60 min (do suchego patyczka), ciasto może trochę nie równo wyrastać, więc w czasie pieczenia można je obrócić, aby było równe.
- Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i studzić na kuchennej kratce, pierwsze 10 min w formie, następnie wyjąć.
- Zimne ciasto przekroić, poziomo na pół lub na trzy. Wierzch wyrównać odcinając górę ciasta.
- Kremówkę włożyć do lodówki aby była zimna, mascarpone powinno być w temperaturze pokojowej.
- W misce umieścić mascarpone i energicznie przemieszać np. kuchenną rózgą, aby było luźne.
- W misie miksera kremówkę ubić z cukrem pudrem na sztywną bitą śmietanę.
- Dodać dwie łyżki bitej śmietany do mascarpone i energicznie wymieszać, następnie dodać pozostałą śmietanę i skórkę otartą z cytryny, teraz już składniki wymieszać bardzo delikatnie aby się połączył. Przechowywać w lodówce do czasu przełożenia ciasta.
- Konfiturę połączyć z wódką i dokładnie wymieszać. Posmarować blaty ciasta z jednej strony, pozostawić na chwilę, aby konfitura wsiąkła.
- Na spód tortu wyłożyć cały krem, przykryć drugim kawałkiem delikatnie dociskamy, (chyba że podzieliliśmy ciasto na trzy wtedy przekładamy każdy blat 1/2 kremu).
- Czekoladę z mlekiem rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub kuchence mikrofalowej. Smarujemy wierzch tortu i zanim zastygnie układamy na czekoladzie maliny.
Smacznego.
Przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńDOROTKO TO !!! jest napewno przepyszne,wyglada BOSKO !! SMAKOWICIE ,tylko czekam na jakas okazje pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekolada i maliny - połączenie idealne ;)
OdpowiedzUsuńoj znam takich, którzy tylko czekają, żeby im taki tort zrobić ;)
OdpowiedzUsuń